Do wyborów pozostało:

Dni
Godziny
Minuty
Sekundy
Kampania profrekwencyjna

Jak głosować
w innym mieście?

Głosowanie spoza miejsca zamieszkania – Możliwe rozwiązania

Masz pytania, napisz:

[email protected]

Rozwiązanie 1
Zmiana Miejsca Głosowania
Jeśli planujesz wziąć udział w wyborach spoza swojego miejsca stałego pobytu, istnieją dwie opcje. Pierwszą z nich jest złożenie wniosku o zmianę miejsca głosowania. Może to zrobić każda osoba zamierzająca oddać swój głos w Polsce, która w dniu wyborów znajduje się w innej gminie niż ta, gdzie ma meldunek lub mieszka na stałe. Wniosek taki można wypełnić za pośrednictwem platformy gov.pl.

  1. Wejdź na platformę gov.pl.

  2. Znajdź formularz wniosku o zmianę miejsca głosowania.

  3. Wypełnij wymagane dane takie jak adres stałego zamieszkania oraz nowy adres głosowania.

  4. Zatwierdź i złóż wniosek.

Rozwiązanie 2
Zaświadczenie o Prawie do Głosowania w Miejscu Pobytu
Alternatywną opcją jest uzyskanie zaświadczenia o prawie do głosowania. Dzięki temu zaświadczeniu będziesz mógł oddać głos w dowolnym wybranym lokalu wyborczym, zarówno w kraju, jak i za granicą.

  1. Poproś o formularz wniosku o zaświadczenie o prawie do głosowania.

  2. Wypełnij wniosek zgodnie z instrukcjami.

  3. Złóż wniosek osobiście lub zgodnie z wytycznymi urzędu.

Wniosek o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania można złożyć w dowolnym organie gminy - nie trzeba w miejscu zamieszkania/ujęcia w rejestrze wyborców. Warunkiem jest osobiste stawiennictwo w Urzędzie lub ustanowienie do tego pełnomocnika na wniosku.
Ważne terminy

Według kalendarza wyborczego opublikowanego na stronie Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), wnioski o zmianę miejsca głosowania oraz o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania w miejscu pobytu w dniu wyborów można składać od 1 września do 12 października.

Rozwiązanie 3
Głosowanie za Granicą

Jeśli planujesz oddać głos w wyborach parlamentarnych spoza Polski, istnieje możliwość złożenia wniosku o dopisanie do spisu wyborców w obwodzie utworzonym za granicą. Do 10 października możesz się zarejestrować w polskiej ambasadzie lub konsulacie kraju, w którym przebywasz. Alternatywnie, istnieje opcja złożenia wniosku online za pomocą aplikacji udostępnionej na stronie PKW.

Oni głosowali

Rozpoczęliśmy w Gdańsku akcję na rzecz zwiększenia frekwencji wyborczej i potrzebujemy Twojego wsparcia

Idea jest Ci bliska, stosuj nasze hasztagi

#NieŚpijBoCięPrzegłosują

#NieŚpij

i bądź widoczny w social mediach

Przesłanie akcji dotrze do obywatelek i obywateli, tylko wówczas, gdy będzie miało swoje ambasadorki i swoich ambasadorów. Zaufanie, szacunek
i sympatia, którymi jedni ludzie darzą innych mają wielką siłę sprawczą. Dlatego prosimy o wsparcie akcji frekwencyjnej:

Przesłanie akcji dotrze do obywatelek
i obywateli, tylko wówczas, gdy będzie miało swoje ambasadorki i swoich ambasadorów. Zaufanie, szacunek i sympatia, którymi jedni ludzie darzą innych mają wielką siłę sprawczą. Dlatego prosimy o wsparcie akcji frekwencyjnej:

/ w prywatnych rozmowach
/ w mediach społecznościowych
/ podczas publicznych spotkań

Kto dołączył
do akcji

Przed nami wybory parlamentarne. Będą to dla naszej demokracji wybory nadziei i ostatniej szansy. Idźmy do nich, głosujmy.  Nie idąc do urn sami sobie odbierzemy prawo do oceny tego co było, decydowania o tym co będzie i do kontroli tych co rządzić będą naszym krajem. Zastanawiasz się jeszcze czy głosować? Nie miej wątpliwości! Zrób to dla siebie, swoich bliskich i dla naszego kraju. Hasło wyborów z 1989 roku „Nie śpij, bo cię przegłosują” jest wciąż tak bardzo aktualne.

Witold Wróblewski, prezydent Elbląga

Wstajesz na dźwięk dzwonka budzika? A może uruchamiasz tryb „drzemka”? Badania amerykańskich naukowców dowodzą, że nawet 57 procent dorosłych wstaje z łóżka dopiero wówczas, gdy budzik powtórnie zadzwoni. Już jesienią odbędą się wybory parlamentarne, to moment, którego nie możemy przespać! Pora uruchomić wszystkie budziki. W Polsce wciąż zbyt niewiele osób korzysta ze swojego prawa wyborczego. W konsekwencji mniejszość decyduje o losie większości. Nie śpij, bo cię przegłosują!

Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska

Jest tylko jeden sposób, aby mieć realny wpływ na to, kto decyduje  o wielu ważnych obszarach naszego codziennego życia - trzeba wziąć udział w październikowych wyborach do Sejmu i Senatu. Gorąco zachęcam: GŁOSUJMY, zgodnie ze swoimi poglądami i przekonaniami. To nasz wielki przywilej, ale także demokratyczny obowiązek. Nie zapominajmy, że to my kształtujemy naszą przyszłość, a od naszego głosu zależy, jak będzie ona wyglądać.

Adam Neumann, prezydent Gliwic.

Jaka będzie przyszłość? Czy nasze dzieci i wnuki nadal będą się cieszyć przywilejami obywateli i obywatelek Unii Europejskiej? Czy będą miały swobodę wyrażania swoich poglądów, przekonań i myśli? W wyborach do Sejmu i Senatu, 15 października, mamy szansę o tym zdecydować i zawalczyć o przyszłość Polski, wszystkich Polek i Polaków. Idźcie na wybory, głosujcie i nie zostawiajcie własnej przyszłości innym.

Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Nasza demokracja jest silna, kiedy wszyscy biorą aktywny udział w procesie wyborczym. Wyrażanie swojego zdania przez głosowanie to fundamentalny sposób wyrażania naszej woli jako społeczeństwa. Wyższa frekwencja wyborcza sprawia, że wybrani przedstawiciele lepiej odzwierciedlają różnorodność wszystkich Polaków. Im więcej ludzi zagłosuje 15 października, tym bardziej reprezentacyjny będzie przyszły Parlament. Każdy głos ma znaczenie, aby zagwarantować różnorodność opinii w naszej demokracji - Piotr Płudowski, burmistrz Łukowa.

Piotr Płudowski, burmistrz Łukowa.

Głosujmy! Idźmy na wybory. To jest ten moment, kiedy każdy z nas będzie decydował o przyszłości Polski, przyszłości naszych gmin i miast. Naszej samorządności. Głosuj zgodnie ze swoim sumieniem i przekonaniami, ale idź i głosuj. Nie zmarnuj tej szansy, póki ją jeszcze masz.
Nie prześpijmy tego!

Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi

Głosowania w wyborach nie odpuściłem nigdy. Dlaczego ktoś miałby decydować za mnie? Obowiązkiem każdego z nas jest korzystanie z przywileju, jakim jest możliwość oddania głosu za wizją Polski najbliższą naszym oczekiwaniom i przekonaniom. Głosując biorę odpowiedzialność za mój kraj i jego przyszłość, za to, jaką rolę Polska będzie pełnić w Europie, jak będą wyglądały nasze relacje z sąsiadami, czy nasz kraj będzie się rozwijać czy też będzie trwał w marazmie.

Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa

Zwykło się mawiać, że wybory to święto demokracji. Nie ma lepszego sposobu na wzięcie w nim udziału, aniżeli stawienie się przy urnach. 15 października zadecydujemy o losach Polski w najbliższych latach. Nim oddamy nasz głos powinniśmy odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Czy chcemy Polski europejskiej, otwartej, tolerancyjnej, bezpiecznej? Czy może Polski podzielonej na pół, targanej wieloma konfliktami i alienowanej na arenie międzynarodowej? Niezależnie od odpowiedzi na te pytania zachęcam by wziąć sprawy w swoje ręce. Nie pozwólmy by to inni decydowali za nas.

Piotr Krzystek, prezydent Szczecina

To jedne z najważniejszych wyborów w naszym kraju. Naszą rolą jest pokazanie patriotyzmu dnia codziennego. Namawiamy was do tego, by pokazać odwagę, żeby pilnować demokracji i procesu wyborczego.

Rafał Trzaskowski, prezydent miasta stołecznego Warszawy

Jako Unia Metropolii Polskich włączyliśmy się w kampanię. Do wyborów warto iść przede wszystkim, by móc decydować o rzeczach, które dotykają nas każdego dnia. To przecież zdrowie czy oświata albo działania naszych miast i wsi. Nie prześpijmy tego!

Dorota Bąbiak-Kowalska, Dyrektor Zarządzający, Biuro Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza

Wybory, to wielkie święto demokracji

Niech każdy cieszy się wolnością wyboru. Nie możemy przespać tego momentu, bo wybory to czas decyzji o kształcie państwa – od wartości po gospodarowanie pieniędzmi. Jak prześpimy, to inni wybiorą za nas. Każdy głos się liczy, bo wynik to suma indywidualnych wyborów.

Mamy do pobicia rekord sprzed 100 lat

Minęły 34 lata, a hasło "Nie śpij, bo cię przegłosują" z wyborów, które 4 czerwca 1989 roku zmieniły bieg historii Polski, a w konsekwencji również innych krajów oddzielonych od wolnego świata żelazną kurtyną, nic nie straciło na aktualności. Frekwencji w pełni wolnych i demokratycznych wyborach parlamentarnych nie udało nam się w Polsce pobić od ponad 100 lat. W 1919 roku wyniosła ponad 70 proc. W niektórych okręgach przekraczała nawet 90 proc., a w żadnym z nich nie spadła poniżej 60 proc. W 1989 roku głosowało niewiele ponad 62 proc. obywatelek i obywateli. Potem w zasadzie było już tylko gorzej.

źródło: pkw.gov.pl